Przejdź do głównej zawartości

Projekt 1: sprzątanie

.Wiem wiem. To konieczność. Dla niektórych nawet przykra. Ale co można zrobić skoro zaczęło się urlop a wcześniej nie było szans żeby cokolwiek robić? Nie należę do perwersyjnych pań domu,  które potrafią tak spojrzeć na leżącą bluzkę, że ta z rozpaczy pójdzie sama się powiesić w szafie. Mamusia próbowała mnie nauczyć sprzątać ale poza ogólnym poczuciem winy za to że jest bajzel i nie umiem go ogarnąć, to nie wiele wskórała.
Po raz pierwszy jednak zaczęłam rozglądać się za pomocą metodyczną. No bo dwóch chłopaków w domu z czego jeden jest zapalonym graczem komputerowo-komórkowym a drugi uprawia ekstremalne biegi długodystansowe po dzikich bezdrożach, to głównie brud i syf. Na wsparcie nie ma co liczyć.  Chyba że pinterestu. Uwielbiam pintetest głównie za to,  że szybko i sposób dosłownie graficzny mam podane wszystkie potrzebne informacje. I tak na przykład co jest mi potrzebne do sprzątania znalazłam na blogu Designed Life. Artykuł co prawda sponsorowany i po angielsku ale poza listą przydatnych rzeczy zawiera również listę tego co powinno się robić codziennie, raz w tygodniu czy raz na miesiąc. Wystarczy wydrukować i wrzucić na lodówkę. Przypomniał mi się również inny blog,  który czytałam zanim jeszcze sprzątanie stało się projektem. Niestety nie zapisałam go wtedy i nie podam linka. Ale czytałam go wtedy jak zbawienie i te rady ratują mnie często. W skrócie to spis zasad które mają pomóc bez wysiłku pomóc ogarnąć dom i siebie:
PO PIERWSZE: JEDEN POKÓJ NA RAZ. Chodzi o to,  że często zaczynamy od jednego pokoju ale wynosząc coś do innego pomieszczenia natychmiast zaczynamy sprzątać w tym drugim. Nie rób tak. Wynieś do innego pokoju i niech czeka na swoją kolej. Jak zaczniesz sprzątać w kilku pokojach to w żadnym nie będzie posprzątane a ty będziesz urobiona i zmęczona.
PO DRUGIE: ZACZNIJ OD TEGO CO NAJBARDZIEJ RZUCA SIĘ W OCZY. Jeżeli nie masz zbyt dużo czasu na sprzątanie to zacznij od tego co na wierzchu. Wynieś naczynia do kuchni, włóż ubrania do szafy, pościel łóżko, wytrzyj kurze i umyj podłogę. Tak. To wystarczy. Jeżeli będziesz miała czas to poukładasz ciuchy w szafie,  umyjesz okna, zmienisz pościel i firanki. I tak musisz to kiedyś zrobić.
PO TRZECIE: CODZIENNIE RÓB RZECZY KTÓRE SPRAWIĄ ŻE TWÓJ DOM BĘDZIE SPRAWIAŁ WRAŻENIE CZYSTEGO. Są obowiązki,  które i tak musisz zrobić więc poprostu zrób je przy okazji. Tak więc pościel łóżko od razu jak wstaniesz. Jak wkładasz naczynia do zmywarki to przy okazji umyj zlew i przetrzyj blat. Jeżeli bierzesz prysznic to potem umyj kabinę albo wannę,  po myciu zębów umywalkę.  Są to rzeczy oczywiste,  ale jak zaczęłamõ odkładać je na później to okazało się że mam dwa razy więcej roboty.
PO CZWARTE: ZAWSZE ODKŁADAJ RZECZY NA SWOJE MIEJSCE. ODRAZU.  Nawet jeżeli masz ciuchy,  które postanowiłaś kiedyś uprasować. Do tego czasu mogą poczekać w półce. A ty będziesz miała czysto.

Plan jest. To teraz realizacja.

Komentarze